Plotki o Monice Olejnik okazały się prawdziwe. Ludzie nie kłamali

Monika Olejnik to jedna z bardziej znanych i rozpoznawalnych dziennikarek w kraju. Choć w mediach funkcjonuje od wielu lat, to tak naprawdę o jej życiu prywatnym wiadomo niewiele. Gwiazda TVN jest od lat związana z Tomaszem Ziółkowskim, ale mało kto wie, że z poprzedniego związku ma syna Jerzego, który sam jest już ojcem. Teraz babcia Monika potwierdziła zaskakujące wieści o wnukach. Do tej pory tylko o tym plotkowano…

Monika Olejnik od lat związana jest ze sporo młodszym Tomaszem Ziółkowskim. Mało kto pamięta, że dziennikarka wcześniej związana była z Grzgorzem Wasowskim, z którym doczekała się syna Jerzego. 

Wcześniej gwiazda TVN była też żoną Mateusza Praczuka, z którym jednak szybko się rozwiodła. Mężczyzna zmarł w zapomnieniu…

Monika Olejnik była ofiarą przemocy domowej

Jej małżeństwo z Wasowskim też nie należało do najszczęśliwszych. Sama dziennikarka swego czasu zdobyła się na szczere wyznanie, że była ofiarą przemocy domowej:

„Miałam w sobie na tyle siły, że nie czekałam – szybko wyprowadziłam się od niego i rozwiodłam się. Bałam się, że jak ucieknie z Polski, to nie otrzymam rozwodu. Nie chciałam trwać w bólu i doprowadziłam do rozwodu. Tak, mam rozwód z orzeczeniem winy – mojego pierwszego męża! Po rozwodzie nigdy nie spotkaliśmy się i nie miałam też kontaktu z jego rodziną. Przez lata żyłam w traumie, że go zobaczę, że będzie się mścił” – wyznała.

Olejnik zdradziła prawdę o swoich wnukach. Tak ją traktują

O swoim synu przez te wszystkie lata też nie mówiła za wiele. Przyznała jednak, że nie miała dla niego czasu, bo praca była ważniejsza:

„Syn urósł, a ja ciągle pracuję. Pewne momenty w jego życiu jedynie mi przemknęły, bo ja wiecznie biegałam z mikrofonem” – wspominała w Vivie”.

Teraz z kolei Monika próbuje swych sił w roli babci. Doczekała się już dwojga wnucząt: – Jeremiego i Jagny. 

Jak się okazuje, wnuk niespecjalnie przepadał za babką. Mateusz Hładki w „Dzień Dobry TVN” przypomniał Monice, że swego czasu ta utyskiwała w mediach, że marzy o tym, by wnuk ją pokochał, a nie tylko swoich rodziców:

„Jeremi ma teraz 7,5 roku. Jak miał tak 3 latka, to ciągle mówił „mama, tata, mama, tata”. To było nie do wytrzymania. Powiedziałam mu „Jesteś strasznie monotonny'” – wyjawiła Monika. 

Teraz z kolei w „DDTVN” wyjawiła, jak wnuki się do niej aktualnie zwraca:

„Mo, Baba Mo, Babciu, różnie” – wyjawiła Monika, dodając że wnuki są dla niej teraz bardzo ważni.

FocusWeb.ru